Potrafił połączyć osoby zaczynające z osobami na większym poziomie 🙂 Osobiście jako nic nie “kumając” musiałem się zintegrować z ludźmi troszku mówiącymi po angielsku….- takie wymogi były ówczesnego pracodawcy. Po trzech miesiącach nie tylko zacząłem rozumieć, co się do mnie mówi, ale i sam potrafiłem powiedzieć na koniec pracy, co myślę o pracodawcach – nawet troszku gramatycznie -:)